Promocja!

Tempdrop 2.0

(72 opinie klienta)

Pierwotna cena wynosiła: 1 199,00 zł.Aktualna cena wynosi: 949,00 zł.

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni: 949,00 

Cena obejmuje:
Zestaw Tempdrop
 2 lata gwarancji
Wysyłkę prosto z Polski
wsparcie w języku polskim.

SKU: TempDrop_2-0 Kategoria: Tagi: , ,

Częsty wybór

+
Cena za całość:   1 299,00 

Opis

Poznaj swoją płodność! Żyj zdrowo – zgodnie z naturą!

Tempdrop – inteligentny termometr owulacyjny specjalnie zaprojektowany tak, aby ułatwić Ci obserwowanie Twojej płodności. Przemienia Twój telefon w najbardziej zaawansowany monitor cyklu.

Wszystko w jednym narzędziu do śledzenia owulacji

Tempdrop to innowacyjny sensor do noszenia wraz z dedykowaną aplikacją mobilną, która zamienia Twojego smartfona w kompleksowe narzędzie do monitorowania płodności. Idealny dla osób starających się o dziecko lub chcących lepiej zrozumieć swój cykl i zdrowie.

Śpij spokojnie i wygodnie
Dzięki Tempdrop nie musisz już budzić się o tej samej porze każdego dnia, aby zmierzyć temperaturę podstawową ciała (BBT) – kluczowy wskaźnik płodności. Sensor działa podczas snu, monitorując temperaturę w sposób ciągły. Pożegnaj budziki i poranne zamieszanie – możesz spać dłużej!

Łatwość użytkowania
Zakładaj sensor na ramię przed snem i synchronizuj dane w dogodnym dla Ciebie czasie. Tempdrop zasilany jest niedrogą, wymienną baterią, co eliminuje konieczność codziennego ładowania. Dostępny w dwóch rozmiarach opasek: M oraz L.

Pełna swoboda danych
Śledź objawy płodności w aplikacji Tempdrop (dostępnej na iOS i Androida) lub wprowadź dane do innych aplikacji. Wbudowane funkcje umożliwiają monitorowanie wielu wskaźników płodności i identyfikowanie faz cyklu.

Wsparcie społeczności i gwarancja
Tempdrop to coś więcej niż monitor – to także wsparcie społeczności.  Produkt objęty jest dwuletnią gwarancją producenta oraz stałą pomocą techniczną.

Z Tempdrop Twoje zdrowie i płodność są w Twoich rękach – łatwiej i bardziej komfortowo niż kiedykolwiek!

Codziennie na całym świecie przybywa użytkowniczek Tempdrop. Cieszymy się, że w Polsce ta liczba stale rośnie.

0
Użytkowniczek na całym świecie
0
Użytkowniczek w Polsce
Zaplanuj rodzine poznaj cykl miesiączkowy

Jesteśmy wyłącznym dystrybutorem Tempdrop w Polsce. Współpracujemy w tworzeniu tego wspaniałego projektu. Odpowiemy na wszystkie pytania związane z obsługą Tempdrop. Kupując w naszym sklepie otrzymujesz:

  • polską gwarancję (2 lata),
  • szybką wysyłkę  z Polski (brak dodatkowych opłat celnych),
  • możliwość odbioru osobistego produktu  w Warszawie (po wcześniejszym kontakcie) i miłej rozmowy 🙂 o obsłudze Tempdrop,
  • polskie wsparcie,
  • dostęp do grupy użytkoniczek Tempdrop-Polska,
  • dostęp do zamkniętej grupy użytkowników Tempdrop na całym świecie (obecnie ponad 4500 osób) – grupa anglojęzyczna.

W skład zestawu wchodzi:

  • sensor Tempdrop
  • opaska (w zależności od wariantu – rozmiar M lub L)
  • instrukcja obsługi

Otrzymujesz pełny komplet od razu gotowy do użytkowania.

Informacje dodatkowe

Waga 0,4 g
Wymiary 8 × 15 × 5 cm

72 opinie dla Tempdrop 2.0

  1. Magda S.

    Korzystam od dwóch tygodni. Jest bardzo łatwy w użyciu. W końcu mam możliwość prostych pomiarów. Wcześniej z małymi dziećmi miałam duże problemy z regularnością, a i tak nie miałam pewności czy pomiary były miarodajne przy nocnym wstawaniu. W aplikacji brakuje mi jedynie możliwości zaznaczenia okresu poporodowego. W sumie drobnostka, ale można nawet tam zaznaczać różne choroby i schorzenia, a takiego długiego przecież naturalnego okresu poporodowego przed powrotem do płodności już nie

  2. Łukasz Piątek (zweryfikowany)

    Perfekcyjna obsługa klienta. Pomyliłem się na swoją niekorzyść a sprzedający w swej uczciwości sam się ze mną skontaktował i pomógł. Sam produkt wydaje się być zgodny z opisem czyli co tu dużo mówić rewelacyjny choć wiarygodną opinię można będzie wystawić po kilku cyklach 🙂

  3. Agata (zweryfikowany)

    Dzień dobry, jestem bardzo zadowolona z używania opaski. Korzystam z Tempdrop już ponad rok. Wcześniej korzystałam z LadyComp. Zdecydowałam się na zmianę, ponieważ często nie udawało mi się zmierzyć temperatury w odpowiednim momencie (malutkie dzieci= częste pobudki w nocy). Dzięki Tempdrop nie mam już tego problemu. Monitoruje temperaturę przez całą noc. Dodatkowo nie muszę synchronizować rano jak spieszę się do pracy tylko robię to w wolnej chwili w ciągu dnia (najczęściej przed założeniem opaski do spania kolejnego dnia).
    Aplikacja jest łatwa i przejrzysta w obsłudze. Nie zawiesza się. Brak problemów z synchronizacją. Opaska wygodna, nie przeszkadza w spaniu. Nie rozciąga się. Bateria trzyma długo. Przez rok wymieniana tylko raz przy codziennych pomiarach. Przy konieczności wymiany baterii pojawia się informacja w aplikacji.
    Mój wykres temperatury jest piękny, równiutki. Nie mam zastrzeżeń. Skutecznie stosujemy z mężem metodę NPR.
    Polecam z całego serca.

  4. Emilia (zweryfikowany)

    Poznałam siebie. Nauczyłam się swojego organizmu. Cenna pomocno wiedza przy planowaniu ciąży, zapanowaniu nad owilulacją. Po 3 miesiącach można mieć już pierwsze wnioski a po 4 być w ciąży … ! Cuda są!

  5. Agnieszka (zweryfikowany)

    Skuteczny, prosty w obsłudze i do tego piękny.

  6. Nie zastanawiaj się dłużej, zainwestuj!

    Tempdrop = spokój, wyspanie, wygoda, higiena, dokładny pomiar. Zmienia życie praktykujących katolików oraz osób, które chcą być świadome swojego ciała! To moim zdaniem najlepsze urządzenie do NPR, które powinno być powszechnie reklamowane w Poradniach Rodzinnych, ba!, kupowane na prezent z okazji zawarcia związku małżeńskiego. A co!

    Teraz konkrety. Jak zmieniło moje, nasze życie?

    – Rano mogę leniwie i beztrosko wstawać, bez konieczności „pamiętania” o pomiarze temperatury klasycznym termometrem

    -Jest higieniczny i subtelny – nie muszę go myć itd.

    -Rano, jeśli to koniecznie mogę od razu zerwać sie z lóżka, gdy zaśpie do pracy albo dzieci robią raban lub potrzebują pilnej pomocy. Nie potrzebuję codziennie rano kilku minut na pomiar -temperatura mierzona jest cała noc, a pomiar z urządzenia mogę zgrać nawet za 2 dni, w dowolnej chwili dnia

    -W nocy, nie martwiąc się o pomiary, wstaję bez stresu do gorączkującego dziecka nawet kilka razy – urzadzenie wykrywa ruch i poprawia pomiary.

    -Zostawiam Tempdrop zawsze w jednym miejscu na szafce nocnej. Jeśli zdarzy mi się zapomnieć go założyć, mąż który zwykle chodzi spać później niż ja, przebudza mnie i pomaga założyć TD. Ze zwyklym termometrem to by nie przeszło -jesli po przebudzeniu zapomniałam się i wstała z łóżka -to nici z pomiaru

    -Dobrze działająca aplikacja, fajne łączy się także z innymi bezpłatnymi, które lubię (np ovu viev) -mogd korzystać z tego, co lubię. A i mąż na podgląd do wykresów na appce-jesteśmy oboje zaangażowani w obserwację moje płodności.

    -No polecam z całego serca! Wart swojej ceny.

  7. słoneczna

    Temdrop to urządzenie, które bardzo pomogło mi zatroszczyć się o siebie i poznać swoje ciało. Jestem mamom rocznego synka, a do tego mam 4 koczynowe mózgoewe porażenie dziecięce.Dlatego prowadzenie żmudnych wykresóww formie papierowej odstraszyło mnnie zupełnie. pisze na tyle niewyraźnie, ze sama nie byłsam w stanie odczytac wlasnych obserwacji….n. o i termometr o poranku, kiedy mózg woła, ze chce tylko spać. Stwierdzilam ze to absolutnie nie dla mnie najwyżej będę mieć 10 dzieci…no trudno. Pojawił się jednak Tempdrop. Początki nie były łatwe bo nie byłam w stanie się zmobilizować i xzaufać urządzeniu- zepsuło się w końcu od nieużywania. Po porodzie kupiłąam jednak drugi raz z edytowaną aplikacją, która jest bardzo intuicyjna. Wogóle w to nie wierzyłm, pale zmęczona jednym skarbem przestałam spokojnie przystawac na perspektywę 10tki:-) no i zaczęłam obserwować. Ku mojemu zaskoczreniu pomimo karmienia piersią tremperatury okazały się szybko wyrźnie dwufazowe, a płodność która powreóciła wcale nie taka trudna do obserwowania. Poznałam swoje ciało, nauczyłam się jak funkcjonuje, nabralam pewności. Wiem, że przeciwnicy urządzenia czesto podnoszą argumenty, że nie jest ono w 100% pewne u mnie jednak jak na razie rok i 4 miesiące od porodu zdecydowanmie się sprawdza. Metody tradycyjnej ze wzgledu na ograniczenia zdrowotne nie umiałam zastosować, jestem więc zachwycona, że mam tempdrop i mogłam wejść na drogę [pięknej przygody, jaką jest poznawanie własnmego ciała:-)

  8. Sabina (zweryfikowany)

    Tempdrop to było dla mnie niesamowitym odryciem, a wraz z wejściem w związek małżeński poszukiwałam czegoć co ułatwi mi życie. Pomiary o sztywej godzinie, rysowane wykresy, tableki i i inne..to nie dla mnie. Szczerze nie znosiłam tego, nie byłam regularna..moje zapisy nie były przez to czytelne,non stop zapominałam o wprowadzaniu pomiarów ze zwykłego termometra, zapisach dot. śluzu czy szyjki.
    Po zajściu w ciąże, urodzeniu dziecka i przekonaniu, że chcemy żyć w zgodzie z naturalnym rytmem płodności, natrafiłam na “termometr”, który spełniał nasze wszystkie oczekiwania!
    Koniec ze wstawaniem o tej samej godzinie, by zmierzyć i zapisać pomiar, bo to chyba było najtrudniejsze, nawet w czasach bez dziecka. W okresie poporodowym i milionach nocnych pobudek, wstawanie i mierzenie temperatury o tej samej porze, było dla mnie czymś abstrakcyjnie niemożliwym!
    Tempdrop dawał mi swobodę wstawania o różnych porach, rannego dosypiania, a wykresy mimo to były czytelne! Po prowrocie płodności wyraźnie zarysowywuje mi się skok temperatury, który potwierdzałam dodatkowymi objawami,które można wpisywać w aplikacje. No własnie! aplikacje, to teraz takie wygodne. Po wstaniu włączam bluetooth i lokalizacje, a temperatura samoistnie zapisuje się w aplikacji, która łączy się z kolejną, tworząc wykresy.To wszystko robi się właściwie samo! Dla nieco chaotycznej mamy, która zawsze się śpieszyła i najczęsciej była w niedoczasie to było i jest wspaniałe rozwiązanie. Wiedziałam, kiedy mam dni płodne, poznawałam swoje ciało, patrzyłam jakie objawy mam w różnych momentach cyklu, widzialam powtarzalność, a z każdym cyklem moja pewność co do wyznaczanych dni płodnych i niepłodnych wzrastała, no i co ważniejsze się sprawdzała. Nie używamy środków antykoncepcyjnych ze względu na wiarę. Czujemy się wolni i w 100% usatsyfakcjonowani z działania tempdrop. To urządzenie polecam każdej mamie, każdej parze, która chce żyć w zgodzie z własnymi przekonaniami, poznawać swoje ciało i cieszyć się bliskością z mężem, bez obaw o nieplanowane “kinder niespodzianki” . Cena jest adekwatna do możliwości tego urządzenia, ta inwestycja bardzo szybko się zwróci w postaci satysfakcji z codziennego użytkowania i wolności! Polecam wszystkim, którzy się jeszcze zastawiają! Wasza codzienność stanie się zdecydowanie lepsza, tak jak nasza już od prawie 4 lat! 🙂

  9. Ania

    Tempdropa kupiliśmy z mężem po porodzie, kiedy wielokrotnie budziłam się nad ranem i zamiast zmierzyć temperaturę wstawałam do płaczącego niemowlaka. Pomiarów nie miałam praktycznie żadnych, więc prowadzenie obserwacji było niemożliwe. Niektórzy radzili mi, żeby po prostu spała z dzieckiem. I spałam, ale potrzebowałam przynajmniej tych kilku godzin sama w łóżku żeby móc funkcjonować. Na szczęście trafiliśmy na informacje o Tempdropie. Na początku podchodzilismy do niego sceptycznie, bo wydawać nam się,że cena jest dość wysoka jak na termometr. Po kilku latach użytkowania stwierdzam jednak, że jest wart każdej złotówki. Po moich doświadczeniach kupiła go także moja siostra i także jest zadowoloną uzytkowniczka. ☺️ nie wyobrażam sobie już życia bez Tempdropa ☺️ niezależnie ile razy wstaje do dzieci w nocy, o której się położę, on wie jaką temperaturę wybrać. Nie zawiódł mnie ani razu. Wystarczy że nie zapomnę wieczorem założyć go na ramię.
    Naprawdę polecam ☺️

  10. Justyna (zweryfikowany)

    Polecam Tempdrop, użytkuje go już od 5 lat i dla mnie jest o wiele lepszy niż tradycyjne mierzenie termometrem. Razem z innymi objawami może bardzo ułatwić stosowanie NPR, szczególnie, w sytuacji, gdy ma się małe dzieci, częste pobudki, czy zmienne pory chodzenia spać i wstawania. Odkąd w naszej rodzinie pojawiły się dzieci, regularne mierzenie temperatury było prawie niemożliwe i chyba nigdy nie udało się nam dokonywać pomiarów, tak wykres był pełen i czytelny. Śluz obserwowałam, ale same obserwacje nie dawały mi pewności, w której fazie cyklu jestem, obserwacje szyjki kończyły się niestety infekcjami. NPR bardziej przypominał ruletkę niż metodę, co budziło dużo lęków, niepewności i frustracji. Tempdrop mega ułatwił mierzenie temperatury. Jest to też o tyle fajne, że samo urządzenie nie wprowadza nikogo w błąd jak komputer cyklu, bo interpretacja należy do osoby/ małżeństwa. Dzięki Tempdrop mam wreszcie regularne pomiary i czytelny wykres, dzięki temu NPR to jest metoda, a nie jedynie przeczucie co sprawia, że możemy bez lęku zaangażować się w bliskość.

  11. Maja Sturm

    Tempdropa zakupiłam w preorderze, użytkuję od 22.09.2022 r. Moje urządzenie okazało się wadliwe, ale bez problemu otrzymałam nowe w ramach gwarancji. Jestem bardzo zadowolona! Nigdy nie miałam tak czytelnych wykresów i przy małym dziecku nie muszę pilnować pomiarów. Jedyny minus, to delikatna konstrukcja ramki, średnio wygodna opaska (mam tą starą wersję). No i czas odpowiedzi supportu z ZaplanujRodzinę był trochę długi (oficjalny support odpowiadał zdecydowanie szybciej). Na plus dłuższa gwarancja tutaj niż w oficjalnym sklepie. Jestem ogólnie zadowolona z zakupu!

  12. Paulina (zweryfikowany)

    Początkowo wąchałam się pomiędzy różnymi urządzeniami. Moje znajome raczej użytkują LadyComp ale jako mama maluchów postawiłam na Tepmdropa. Opłaciło się! Teraz koleżanki rozważają zmianę urządzenia. Tempdrop wydaje się być mniej popularny, a szkoda bo jest zdecydowanie wygodniejszy w użyciu. Wystarczy że wstaje do dzieci – termometr daje mi spokój! 😀 mogę spać 🙂

  13. noona

    Tempdrop jest cudowny dla kobiet, które mają problemy z porannym wstawaniem – nie lubią specjalnie budzić się na pomiar lub dzieci potrzebują mamy akurat przed pomiarem. Przed używaniem Tempdropa miałam dużo luk w pomiarach oraz wykresy to były doliny i góry przez problem z pomiarem temperatury. Teraz wykresy wyglądają o wiele lepiej. Do poprawy według mnie jest obudowa Tempdropa, zbyt szybko się zużywa, co wpływa na pomiar. Również zdarzają się problemy z wczytywaniem danych, ale Support próbuje pomóc. U mnie nie działa powiadomienie o słabej baterii, co czasem powoduje stratę odczytów. Dużo kobiet narzeka na opaskę, akurat dla mnie jest ok, więc sprawa indywidualna.

  14. Marta (zweryfikowany)

    Z uwagi na cenę wahałam się co do zakupu, ale po ponad roku użytkowania nie zamieniłabym Tempdropa na nic innego. Codzienna pobudka o stałej porze żeby wykres był miarodajny była dla mnie bardzo uciążliwa, zazwyczaj już nie byłam w stanie zasnąć. Tutaj mogę spać tyle ile potrzebuje a wykres jest czytelny. Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Jedyne zastrzeżenie mam do opaski, ta plastikowa część dosc szybko się psuje, lepiej zamówić nowa wersję opaski z materiału.

  15. Sophia

    Tempdrop jest urządzeniem wartym swojej ceny. Pierwsze kilka miesięcy, kiedy algorytm uczy się zczytując nasze objawy, jest trochę niepewności czy to ma sens, a potem nagle wszystkie wykresy stają się czytelne! Póki co planujemy odłożyć poczęcie i Tempdrop (w połączeniu z aplikacją OvuView) bardzo pomaga się zorientować w jakim jestem momencie cyklu. Bardzo polecam, można zacząć używać nawet niedlugo po porodzie, bo Tempdrop potrafi wychwycić pierwsza owulację. Trzeba tylko przyzwyczaić się do zakładania opaski i życie w zgodzie ze swoim organizmem staje się łatwiejsze 🙂

  16. Małgosia M

    Nareszcie wykresy zaczęły być czytelne. Wybawienie w czasie poporodowym, długiego karmienia, ciągłego wstawania do dzieci. Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała wracać do zwykłego termometru. TD to przyszłość NPR.

  17. Ilona (zweryfikowany)

    Bez Tempdrop nie zaczęłabym swojej przygody z NPR. Poprostu byłoby mało realne abym robiła pomiary karmiąc piersią i wstając w nocy do dzieci i jeszcze żeby te pomiary były wiarygodne. To jest coś dla kobiet, które nie potrafią się zmobilizować do regularnych pomiarów, i dla kobiet które się boją stosować NPR, ja się bałam ale to już przeszłość Polecam z całego serducha pomimo małych mankamentów jak opaska, z której wypina się czasami Tempdrop i mnie uczuliła sprzączka (ma w sobie nikiel). Ale można sobie z tym poradzić. Podsumowując sprzęt jest super i już się z nim nie rozstaje

  18. Natalia (zweryfikowany)

    Użytkuję Tempdrop od kilku miesięcy – był to strzał w dziesiątkę. Zintegrowałam go z aplikacją OvuView z której korzystałam już od kilku lat. Wykresy wychodzą bardzo czytelne, podoba mi się możliwość podglądu i wyboru metod obliczania dni płodnych i niepłodnych. Jeśli zaś chodzi o samo urządzenie – już nie wyobrażam sobie nastawiania zegarka na poranne mierzenie temperatury termometrem. Sprzęt szczególnie warty docenienia przy małych dzieciach i nocnych wstawaniach. Polecam, komfort warty swojej ceny. Podobnie jak inni mam jednak zastrzeżenia co do opaski – mogłaby być bardziej dopracowana (i tańsza 🙂 ), chociaż oczywiście nie jest to wada dyskwalifikująca produkt. Producent mógłby też zadbać o lepsze zabezpieczenie urządzenia w pudełku, żeby nie „latało” w trakcie transportu. Na szczęście mimo początkowych obaw wszystko działa sprawnie. Muszę jednak pamiętać o regularnej synchronizacji pomiarów z telefonem – w sytuacji kiedy zrobiłam to dopiero po kilku dniach sprzęt nie poradził sobie z „zassaniem” danych.

  19. Ala (zweryfikowany)

    Bardzo się cieszę z zakupu tempdropa ponieważ tradycyjny pomiar przy wielokrotnym wstawaniu do dzieci byłby po prostu niemożliwy.

  20. Kasia (zweryfikowany)

    Używam tempdrop od ok pół roku. Pełna obaw kupowałam najdroższy termometr na rynku ale już wiem że to dobrze wydane pieniadze. Mimo bardzo nieregularnego trybu życia moje wykresy są jasne i dokładne. Porannych pomiarów zupełnie nie ogarnialam, tempdrop jest latwy w obsludze i przede wszystkim bardzo dokładny. Polecam!

  21. Ola

    Najlepiej wydane pieniądze, koniec porannych pobudek, elegancki wykres, uważam że każda kobieta powinna to mieć. Polecam!

  22. Paweł Chodkiewicz (zweryfikowany)

    Dziękujemy za opinię. Zgłosimy to producentowi.

  23. matylda

    Opaski są za drogie. Patrząc na ich jakość i to, jak szybko się rozluźniają, uważam, że 50zł to maksymalna cena za sztukę. Poza tym oferta kolorystyczna jest za słaba. Chciałabym mieć pastelową opaskę (różową, żółtą, miętową lub błękitną), a są tylko w odcieniu brudnej bieli (która się szybko brudzi), brudnego granatowego i brudnego beżu. Żaden z tych kolorów nie zachęca.

  24. Emilia Popławska (zweryfikowany)

    Używam Tempdrop od 2 lat. Jestem zadowolona. Dzięki Tempdrop mam pełne wykresy temperatur bez większego wysiłku. Mierzenie termometrem nie było proste przy dwójce maluchów i bardzo zniechecalo do Npr. „Serwis” i wsparcie techniczne działa super. Pękła mi oatatnio ramka. Nową otrzymałam bardzo szybko i w dodatku z dostawą do domu.

  25. Szansa Poznania

    Polecamy połączenie obserwacji za pomocą urządzenia Termdrop z prowadzeniem obserwacji metodą objawowo-termiczną, której można się nauczyć na naszych kursach online szansapoznania.com

  26. Angelika Kuna

    Jesteśmy rodzicami 3 dzieci. Mamy Tempdrop prawie 2 lata.
    Naturalne planowanie rodziny stało się dla nas prostsze i wreszcie mamy spokój psychiczny, bo jest zawsze komplet temperatur.
    Nie muszę się budzić o stałej porze, bo termometr sam zmierzy temperaturę.
    Banalna obsługa urządzenia (ma 1 przycisk) to dla mnie ogromny plus. Uwielbiam spać w różnych pozycjach i wcale nie odczuwam opaski Tempdrop’a na ręce.
    Wszystkie moje temperatury lądują w komórce i oboje z mężem wiemy, jaki jest moment cyklu.
    Jest mały, poręczny i lekki, więc zawsze go mogę zabrać na wyjazd.

  27. Em (zweryfikowany)

    Kupiłam tempdrop po urodzeniu czwartego dziecka. Wrażenia z pierwszych 2-3 miesięcy? MASAKRA! Nic mi się nie zgadzało z pomiarem tradycyjnym, wychodziło wręcz jego odbicie lustrzane, a pomimo powrotu miesiączki, nie byłam w stanie nic wyznaczyć za pomocą tradycyjnego pomiaru (według niego rysowałam wykres, bo nie ufałam tempdropowi, bo nie zgadzał się z pomiarem tradycyjnym). I dopiero w trzecim cyklu po porodzie, kiedy już byłam pewna że kupę kasy wyrzuciłam w błoto, przyjrzałam się wykresowi z tempdropa. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zorientowałam się, że w każdym cyklu jestem w stanie wyznaczyć owulację i temperatura z tempdropa zgadza się z pozostałymi objawami! I jak przemyślałam sprawę to uświadomiłam sobie że moje pomiary tradycyjne były do kosza – bo a to siku 15 min wcześniej, a to najpierw dziecko sobie sama do karmienia przyniosłam i mierzyłam karmiąc, a to pół godziny wcześniej odganiałam potwory starszaków, nie mówiąc już o „stałej” porze (+-3 godziny).

    Bardzo polecam tempdrop wszystkim, którzy zmagają się z trudnościami codziennego mierzenia temperatury. Ja bardzo podejrzliwie podeszłam do tematu, ale stwierdziłam, że to ostatnia deska ratunku dla mojego NPR. Albo mnie utrzyma, albo mnie utopi.

    Utrzymał

  28. Marianna (zweryfikowany)

    Mam tempdrop od 4 miesięcy i jestem bardzo zadowolona. Pracuję w nieregularnych godzinach,a to urządzenie nie wymaga codziennego wstawania o tej samej porze. Wykresy są czytelne i przejrzyste, temperatura pokrywa się z resztą obserwowanych objawów,więc jestem pewna, że mierzy ją poprawnie.
    Bardzo polecam wszystkim dziewczynom, które od npr odstrasza wstawanie i ryzyko zaburzonych pomiarów.

  29. Gabriela (zweryfikowany)

    Tempdrop sprawdził się u nas nawet przy nieregularnych cyklach przy karmieniu piersią. Już od pierwszych pomiarów wydawał się wiarygodny, a aktualna ciąża potwierdza trafność w wychwyceniu okołoowulacyjnego skoku temperatury 🙂 Wykres jest czytelny i nie budzi wątpliwości, trzeba się tylko przyzwyczaić do poprawek, które wprowadza algorytm i mu zaufać 😉 No i wygoda w mierzeniu nie do zastąpienia!

  30. DARIA (zweryfikowany)

    Tempdrop używam od trzech miesięcy. Obsługa bardzo łatwa, nie czuję, gdy jest założony. Tylko dzięki niemu mogę prowadzić obserwacje temperatury, bo wstając po kilka razy w nocy do małego dziecka standardowe mierzenie nie wchodzi w grę.

  31. Dorota (zweryfikowany)

    Przy dwójce małych dzieci i zdrowotnej potrzebie odłożenia kolejnego poczęcia, nie znalazłam lepszej opcji niż termpdrop. Ideałów nie ma, to urządzenie też nie jest. Ale przy nieregularnym śnie, karmieniu piersią i chęcią skrupulatnych obserwacji jest niezastąpiony. I połowę tańszy niż urządzenia tego typu! Co dla mnie ważne – nie narzuca interpretacji. Polecam

  32. Karolina (zweryfikowany)

    Jestem zachwycona! Pierwszy raz od pół roku przy 3 dzieci (2,4,6 lat) mam super czytelny wykres!

  33. Aleksandra (zweryfikowany)

    Jestem mamą od roku i niestety przez pierwsze kilka miesięcy nie wiedziałam o istnieniu tempdropa, a co za tym szło nie mogłam korzystać z npru, maluszek budził się co chwila w nocy, więc mierzenie o stałej godzinie było niemożliwe. W momencie kiedy trafiłam na reklamę Tempdropa stwierdziłam, że zaryzykuje. I to był strzał w 10. Jestem bardzo zadowolona. Urządzenie jest zdecydowanie warte swojej ceny

  34. Anna (zweryfikowany)

    W kwietniu urodziłam drugiego syna a w lipcu zaczęłam używać Tempdrop. Mimo, że nie wróciła mi miesiączka i nie mogę w pełni korzystać z urządzenia, jest ono świetnym uzupełnieniem moich pomiarów w ramach NPR. Nocne karmienia czy wstawanie do starszego synka nie zakłócają moich pomiarów. Opaska trzyma się stabilnie przez całą noc. Aplikacja i pobranie danych nie są skomplikowane i trwają dosłownie chwilę. Cena, w porównaniu do urządzeń „tego typu” jest bardzo atrakcyjna i nie wymaga wstawania o stałej porze.

  35. Kinga (zweryfikowany)

    Zawsze miałam problem z mierzeniem temperatury termometrem ze względu na częsty ból gardła rano oraz awersję do mierzenia w innym miejscu niż jama ustna:) Początkowo podchodziłam do urządzenia nieufnie, martwiłam się jak zareaguje na mój nieregularny czas snu. I choć pierwsze trzy miesiące nie są łatwe (urządzenie „uczy się” użytkownika), to jednak po tym czasie okazało się, że skok temperatury związany z owulacją jest zawsze bezbłędny. Inne objawy są u mnie nieswoiste, więc po 8 miesiącach użytkowania mogę stwierdzić że TD jest moim drugim w kolejności (po bólu owulacyjnym) wyznacznikiem płodności.

  36. Asia K. (zweryfikowany)

    Uzytkuje tempdrop od 7 miesiecy. Latwiejszej metody mierzenia temperatury nie umiem sobie wyobrazic. W nocy wstaje do dwoch corek, ktore budza sie i chca sie przytulic. O roznych porach. Czesto tuz nad ranem. Mierzenie zwyklym termometrem zawsze bylo dla mnie problematyczne. Nie byl widoczny skok. moze to przez to wstawanie w nocy? Natomiast przy uzytkowaniu tempdropa, mam skok o 0,4 stopnia i w koncu moge to wyłapać. Dodatkowo podoba mi sie to, ze moj maz ma zainstalowana aplikacje ovuview i sam sobie sprawdza kiedy zaczyna sie faza poowulacyjna. Jesten zadowolona i kolezankom tez polecam.

  37. Madzia (zweryfikowany)

    Dla mamy z dziećmi, które budzą się kilka razy w nocy Termdrop jest idealnym rozwiązaniem. Jest bardzo wygodny i co dla mnie najważniejsze wykonuje rzetelne pomiary. Mankanetem może być delikatna ramka, ale w razie uszkodzenia można ją bez problemu wymienić

  38. Ania (zweryfikowany)

    Zamówiłam Tempdrop w styczniu, wcześniej mierzyłam temperaturę zwykłym termometrem. Jednak od kiedy zaczęłam pracę w trybie zmianowym mierzenie temperatury skomplikowało się. Odkąd używam Tempdrop nie mam tego problemu, algorytm dokładnie oblicza temperaturę. Do tego nie trzeba budzić się codziennie o tej samej godzinie i pamiętać o pomiarze. Wystarczy wieczorem założyć opaskę i tyle. Bardzo bardzo polecam!

  39. Inżynier (zweryfikowany)

    Początkowo cena wydawała się wysoka, ale wziąłem sprawy w swoje ręce – komfort żony jest bezcenny. Przeliczyłem sobie, że licząc dwa lata użytkowania, wyjdzie zaledwie złotówkę dziennie, a przecież to wydatek na dłużej – jeśli tyle kosztuje codzienna frustracja wstawania o szóstej, to chyba nie ma o czym mówić. Już po zakupie dowiedziałem się, że znajome małżeństwa wydały dużo więcej na wynalazki, które zwalniają z rysowania wykresów, ale i tak wymagają budzenia (komputer cyklu). Ależ nam teraz zazdroszczą!

  40. zawistowskaizabela7 (zweryfikowany)

    Po 7 miesiącach użytkowania jestem b. zadowolona, wygodny przystępny opis i interpretacja. Nie muszę pamiętać o mierzeniu temp., jedynie o odczycie 😉 ale to też nie problem bo jak zapomnę, to następnego dnia zczyta temp. z dwóch dni. Bardzo ułatwia mi życie.
    Minusy: delikatna ramka, na początku mocno przyciskałam przycisk, chcąc na pewno włączyć (niepotrzebnie), do tego stopnia że pękła, całe szczęście sklejona pełni swoją funkcję, ale nadgorliwi muszą uważać

  41. Dora (zweryfikowany)

    Niesamowite, nie muszę pamiętać o mierzenie temperatury i o tym że nie mogę wstać do dziecka czy soku rano przed pomiarem. TP zabrał wszystkie niedogodności i trudności związane z pomiarem temperatury. Bardzo polecam!!!!!

  42. A&P (zweryfikowany)

    Zawsze staraliśmy się monitorować płodność używając NPR i jak byliśmy sami to dawaliśmy radę używając termometru, jednak gdy pojawiły się dzieci to nocne wstawanie, nocne wędrówki między łóżkami i pokojami, częste szybkie poranne wstawanie do dzieci spowodowało, że praktycznie nigdy nie byliśmy w stanie zmierzyć temperatury.
    Tempdrop to zmienił, co prawda nie jest najtańszy ale niesamowicie ułatwia życie. Po prostu zakładasz go wieczorem, zdejmujesz rano, raz na 2-3 dni uruchamiasz synchronizację i masz historię swoich temperatur którą możesz śledzić ręcznie lub monitorować w Ovuview. Generalnie baaardzo mocno polecamy.

  43. Aga (zweryfikowany)

    Odkad posiadam tempdrop to nie potrzebuje pamietac o pomiarach temperatury, najlepsze jest to ze wszytko dziala tak jak trzeba i nawet jak jeden raz sie zapomni zmierzyc to i tak ze statystyk jest mozliwosc wywnioskowania co to za dzien.

  44. Agata (zweryfikowany)

    Życie stało się łatwiejsze. Muszę tylko założyć wieczorem Tempdrop a on robi wszystko za mnie. Jeśli o nim zapominam to mój wspaniały mąż mi przypomina o założeniu Tempdrop. Jest to wspaniałe urządzenie aby świadomie planować współżycie w oparciu o NPR. Dzięki temu urządzeniu nasz akt małżeński stał się miły Bogu. Był to piękny prezent od mojego męża, któremu bardzo dziękuję. Naszą przygodę Tempdrop rozpoczęliśmy dzięki stronie kunaonline.pl

  45. Paula (zweryfikowany)

    Tempdrop sam w sobie jest super pomysłem. Zakładasz i jedyne czym musisz się martwić, to żeby przegrać z rana dane do aplikacji, bo po 3 dniach tempdrop ich już nie pamięta. To zaliczam do minusow, gdyż termometr za tyle pieniędzy sam powinien się synchronizować. Przycisk jest ciężki w obsłudze, trzeba bardzo mocno przyciskac przez 5 sekund, by td się włączył i nie zawsze udaje się za pierwszym razem. Bateria starcza na dobrych kilka miesięcy, ale jej wymiana jest dosyć ciężka i łatwo można sobie to urządzenie zniszczyć. Mam tempdrop już pewnie ponad 2 lata, mąż szukał ostatnio czegoś lepszego, niestety nie znalazł. Mimo swoich wad, jest to jedyne urządzenie w tym momencie na rynku, które spełnia nasze oczekiwania. Synchronizacja z OvuView robi różnicę. Raczej polecam.

  46. zadowolona klientka

    Jestem bardzo zadowolona z Tempdropa! 🙂 Dzięki temu, że mierzy temperaturę w ciągu nocy nie muszę wstawać wcześnie rano aby dokonać pomiaru. Ważna jest też jego dokładności, która jest jeszcze lepsza dzięki temu, że posiada czujnik ruchu. Łatwiutki w użyciu, bo ma tylko jeden przycisk. A w zestawie dołączona jest również opaska, dzięki której można go założyć na ramię. Zgrywanie danych też jest proste, bo wystarczy zainstalować darmową aplikację na telefon, nie trzeba niczego zapisywać na kartkach. Co prawda cena wydaje się wysoka, ale myślę że warto zainwestować, jeśli ktoś chce długi czas korzystać z metody termicznej 🙂

  47. Scholcia

    Zdecydowaliśmy się na zakup Tempdrop po narodzinach drugiego dziecka i odetchnęłam z ulgą. W końcu ktoś zadba o zmierzenie temperatury za mnie, a ja mogę w tym czasie spać. Opaska jest wygodna, nie przeszkadza podczas snu ani w czasie nocnych karmień. +10 do komfortu

  48. Agata (zweryfikowany)

    Jestem zachwycona Tempdropem! Mierzenie temperatury tradycyjnym termometrem codziennie rano kompletnie mnie przerastało. Nie znałam swojego cyklu i był on dla mnie zawsze zagadką, sądziłam, że jest bardzo nieregularny…. Po kilku miesiącach z Tempdropem wszystko stało się jasne i proste. Nie zamieniłabym tego urządzenia na nic innego. Gorąco polecam, jest warty swojej ceny.

  49. zadowolony klient (zweryfikowany)

    Tempdrop to zdecydowanie wydatek, który warto ponieść. Wystarczy po prostu zakładać opaskę przed snem, a resztę wykonuje sprzęt – od zbierania informacji przez ich interpretację i układanie kalendarza. To bezcenna nauka własnego ciała. Świadome życie intymne nigdy nie było tak proste!

  50. Ola

    Jestem posiadaczką od kilku dni, więc na chwilę obecną mogę powiedzieć, że urządzenia w ogóle nie czuć podczas snu, a rano bez problemu i szybko synchronizuje się urządzenie z telefonem 🙂

  51. Ania (zweryfikowany)

    Właśnie wymieniłam baterię w swoim TD. Z opisów wynikało, że trzeba to robić co 6 miesięcy. U mnie wytrzymał rok i dwa miesiące!:) Gorąco polecam TD z aplikacją OvuView 🙂

  52. Maja

    Uzywam Tempdrop juz rok i nie zamienilabym na nic innego. Odpada budzenie sie raniutko w sobote i niedziele, nie martwie sie gdy trzeba wstac w nocy. Miejsce pomiaru tez nie pozostaje bez znaczenia 😉
    Od samego poczatku mam przejrzyste wykresy, nie roznia sie od tych „termometrowych”. Obsluga klienta jest wspaniala. W razie pytan i watpliwosci zawsze pomoga. Bardzo polecam!

  53. Katarzyna (zweryfikowany)

    Urządzenie Bardzo nam się sprawdziło. Wcześniej używałam zwykłego termometru, ale miałam problem z budzeniem o tej samej porze i zapisywaniem. A gdy doszły dzieci i nocne karmienia, mierzenie temperatury przestało mieć sens. Dzięki tempdrop w końcu moje cykle „są zapisane”. Nie poddaję się w połowie. Jedyne o czym muszę pamiętać to założenie opaski. Nie muszę się zrywać o 5 czy 6. martwić jeśli dziecko budziło się 15 minut wcześniej. Jestem bardzo zadowolona. Wcześniej miałam wink, ale niestety mimo świetnej synchronizacji z aplikacją nie sprawdził mi się, bo zapominałam o pomiarach. Tempdrop dla kogoś takiego jak ja jest idealny i wart każdej złotówki. Polecam.

  54. Elaa

    Mam 43 lata. Używam Tempdrop do 8 miesięcy i jestem zachwycona. Nareszcie (po wielu latach) zaczęłam cieszyć się swoją płodnością. Na pewno ofiaruję taki sam w prezencie mojej córce.

  55. Paulina (zweryfikowany)

    Tempdrop używam już prawie od trzech miesięcy i póki co sprawdza się bez zarzutu. Nie muszę się martwić tym ile czasu udało mi się przespać „ciągiem” danej nocy. Wykresy wychodzą czytelne, dla pewności mierze sobie temperaturę zwykłym termometrem o stałej i porze i póki co „wnioski” wychodzą takie same. Szczerze polecam osobom, które tak jak ja, mają problemy ze snem 🙂

  56. aga (zweryfikowany)

    Produkt działa bez problemów, a jak jeden wystąpił to wszytko szybko zostało wymienione.
    Takze polecam ten produkt mam go od roku, mieze i wszytko sie sprawdza, w nocy nie uwiera i nie przesuwa sie, tak jak by go nie było.

  57. Asia (zweryfikowany)

    Używam tempdropa od marca, 3 cykl. Jestem mamą dwójki maluchów, do których wstaje średnio 3 razy w nocy. Pisząc „wstaje”, mam na myśli faktyczne wstanie z łóżka i odprowadzenie do drugiego pokoju i ponowne zasniecie, tym razem z córką, a nie z mężem;) dodatkowo, moje dziewczyny mam wrażenie, że wstają każdego dnia o innej porze. Czasem o 6, a kolejnego dnia o 9. Bylo to dla mnie frustrujace, nie miałam gwarancji przesłanych 3 godzin ciągiem, więc mierzenie temperatury zwykłym termometrem było dla mnie nie miarodajne. Nie pamiętam już jak trafiłam na zaplanujrodzine.pl. Byłam przerażona cena 700 zl. Serio. To dla mnie dużo, tym bardziej, że mimo zapewnień na stronie nie mam gwarancji, że to się sprawdzi. Kto tak nie myśli, niech pierwszy rzuci kamien. 😉 Po 3 miesiącach używania jestem bardzo zadowolona. Dużo ciężaru z glowy zabrał mi Tempdrop. Póki co, działa bez zarzutu, jest łatwy w obsłudze. Mimo moich nocnych wędrówek wykresy wychodza klarowne. Widać skok temperatury, gdzie zwykłym termometrem ciężko było mi to zauważyć. Po włączeniu algorytmu (u mnie po 60 dniach sam się aktywowal) sam ustala, które temperatury były zaklocone. Polecam.

  58. Kamila

    Bardzo fajne urządzenie dzięki któremu nie trzeba się martwić o ciągły sen przez 3h, robić wykresów w zeszycie itd. Wreszcie ktoś poszedł za innowacjami i wyręczył nas we wszystkich czynnościach związanych z NPR. A my tylko zakładamy na noc i rano zczytujemy wyniki . Szczerze polecam 🙂

  59. SeahorseLady (zweryfikowany)

    Mamy sześcioro małych dzieci i przy nocnych pobudkach nie byłam w stanie obudzić się na poranny pomiar temperatury. Moje obserwacje kulały, a bardzo chcieliśmy trwać przy naturalnych metodach planowania rodziny. Zaczęłam poszukiwania i tak trafiłam na tempdrop i Wasz sklep. Kilka miesięcy za nami i już śmiało mogę napisać: POLECAM. Takim szalonym mamom jak ja, a także wszystkim śpiochom 😉 Dziękuje za spokój ducha i odciążenie mojej głowy ze stresu związanego z poranna pobudka 🙂 Teraz mogę chociaz próbować odespac zarwana noc 😉

  60. AnnD

    Niedługo po ślubie zainwestowaliśmy w Tempdrop. Na początku urządzenie się „uczyło” mojego cyklu. Później zaczęły mi wychodzić ładne wykresy, ładniejsze niż z termometrem. Jest wygodne: temperatury zapisuje w aplikacji, która tworzy wykres, nie trzeba zrywać się rano żeby zmierzyć temperaturę. Przy zarwanych nocach bardzo się przydaje. Dla pewności można się asekurować termometrem, żeby porównać wyniki 🙂 Generalnie bardzo polecam!

  61. Iza

    Naprawdę świetna sprawa. Polecam każdej kobiecie 🙂
    Nie trzeba myśleć o porannym niezbyt komfortowym pomiarze temperatury 🙂
    Opaska na ręce jest niewyczuwalna w nocy.
    Rano zczytuje wyniki w aplikacji i gotowe 🙂

  62. Paulina

    Bardzo polecam, jestem mamą i używam TD prawie od czasu porodu. Bardzo mnie uspokoił, choć na początku miałam obawy o to czy sprawdzi się przy dzieciach. Teraz jestem bardzo zadowolona.

  63. Waldek (zweryfikowany)

    Codzienne wstawanie o określonej godzinie, błędy w pomiarach a jeszcze nocne wstawanie żony do dziecka stawały się dla żony koszmarem. Narastał problem z pomiarem temperatury tradycyjną metodą.
    Jako facet zacząłem działać – zacząłem szukać w sieci i znalazłem Tempdrop. Od razu wiedziałem, że to jest to !! 🙂 . Cena wydawała się dość wysoka ale dzisiaj po kilku miesiącach użytkowania mogę powiedzieć, że się sprawdził i warto było zainwestować w spokój żony i własny ;).

    Tempdrop żona używa od października 2018r.
    Szczerze polecam.

  64. Karolina (zweryfikowany)

    Kupowałam tempdrop z duszą na ramieniu (tyle pieniędzy za termometr?!), ale nie żałuję żadnej wydanej złotówki. To nie jest zwykły termometr, najważniejszy tak naprawdę jest algorytm, który po miesiącu użytkowania „uczy się” nas i na bieżąco sam się modyfikuje, jeżeli jest taka potrzeba. Polecam tempdrop wszystkim, którzy nie chcą się budzić codziennie o tej samej godzinie, zastanawiając się, czy były te 3h snu czy nie 🙂 Ja jestem zachwycona!

  65. Małżeństwo

    Małżeństwo z trójką dzieci.
    Polecamy wszystkim jako bezobsługowe urzadzenie do NPR. Działa super szczególnie w połączeniu z aplikacja OvuView polecamy

  66. Michał

    Kupiłem dla żony. Sprawdza się świetnie. W porównaniu do mierzenia zwykłym termometrem – Niebo vs Ziemia 😀
    Żonie dobrze się z tym śpi, nie marudzi, że ma założyć. Wykres w aplikacji wychodzi jak z książki. Genialny produkt. Wielkie dzięki dla twórców! acha… oczywiście polecam 😉

  67. Dominika

    Świetny wynalazek, pozwalający na spokojny sen. Nie trzeba budzić się już o tej samej porze każdego ranka, a późniejsze pójście spać również nie robi problemu. Polecam taką inwestycję, wygoda jest niesamowita 🙂

  68. Emilka (zweryfikowany)

    Zaryzykowalam i kupiłam. Jestem zadowolona, bo nie muszę pamiętać o wykonaniu pomiaru o stałej porze ani go zapisać. Wszystko jest w aplikacji. Pomiar jest dokładny. Poziom temperatur wyższych i niższych pozostał na tym samym poziomie jak mierzylam innym termometrem. Nie czuję go po założeniu. Jest wygodny. Super opcja dla osób o nieregularnym rytmie snu, wystających w nocy. Szukałam termometru który zmierzy temperaturę sam i będzie ona wiarygodna, a do tego urządzenie będzie komfortowe w użytkowaniu. To był strzał w 10tke. Pomiar jest wiarygodny mimo krótkiego snu np po imprezie albo po nocnych pobudkach do dzieci.

  69. Ola (zweryfikowany)

    Zakładam go na noc i niczym się nie przejmuję (nie mam jeszcze małych dzieci, ale i tak często się budzę w nocy i nieprzytomna nigdy nie wiedziałam nawet czy były te 3 godziny ciągłego snu, czy nie…), a Tempdrop sam wyczuwa ruchy ciała i na tej podstawie wyznacza PTC,
    – od samego początku wyniki były dokładniejsze, niż te mierzone jakimkolwiek termometrem w ustach rano,
    – od jakiegoś czasu zauważyłam, że urządzenie się mnie „nauczyło” i jeszcze dokładniej tworzy wykres,
    – aplikacja i termometr są proste w obsłudze,
    – nadal sama pilnuję cyklu i uczę się metody, to jest po prostu bardzo dokładny i mega wygodny termometr,
    A minusy?
    – przycisk jest trochę niewygodny i nie wiem ile wytrzyma moje silne wciskanie 😉

  70. Kasia (zweryfikowany)

    Polecam. Wygodny praktyczny termometr. Idealna synchronizaja z OvuView. Profesjonalna obsługa w sklepie. Bardzo dziękujemy za bardzo szybką reakcję na nasze pytania.

  71. Asia

    Mama wielodzietna. Nigdy nie udawało się mierzyć temperatury z tytułu różnych pór wstawiania. Teraz wszystko wydaje się takie proste. Npr stał się nowym stylem życia.

  72. Anna (zweryfikowany)

    Świetna sprawa! Zakładam TD na noc a rano zczytuję dane i wszystko jest w moim smartfonie. W dodatku mąż po zainstalowaniu u siebie OvuView też widzi wszystkie moje notatki. Tego mi właśnie było trzeba: fajny gadżet, który za mnie zrobi to z czym miałam problemy:)

  73. Eliza

    Zaskoczył mnie. Bo myślałam że źle będzie mi się z nim spalo ale nie odczuwalna go. To fajnie ze nie trzeba o nim pamiętać. Czyli zakladam z wieczora i mogę wstać itp. Rano też nie muszę myślę co z tym termometrem i temperatura.

Dodaj opinię

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podziel się wpisem

Udostępnij go teraz swoim znajomym